Początki historii motoryzacja
Próby wykorzystania silników benzynowych do produkcji prymitywnych pojazdów rozpoczęto bardzo wcześnie, jednak pierwszym pełnoprawnym pojazdem napędzanym przez protoplastę dzisiejszej benzyny jest twór mieszkającego w Wiedniu Siegfrieda Marcusa. Pojazd powstał w 1870 roku i nie należał do zbyt skomplikowanych konstrukcji, jednak w latach 1888–89 Marcusowi udało się opracować kolejną konstrukcję, którą możemy już nazwać pełnoprawnym samochodem. Twór zachował się do dziś i mimo upływu lat wciąż nadaje się do jazdy. Auto można obejrzeć w Muzeum Techniki w Wiedniu.
Pierwszy seryjnie samochód
Na lekcjach historii nauczycielki opowiadają zwykle jedynie o Fordzie T. Faktycznie właśnie ten samochód odniósł pierwszy spektakularny sukces, jednak warto przypomnieć model, który jako pierwszy wszedł do seryjnej produkcji. Był nim Oldsmobile Curved Dash zaprezentowany po raz pierwszy w kwietniu 1901 roku. W ciągu pierwszych 12 miesięcy produkcji skonstruowano 425 egzemplarzy Curved Dash. Auto sprzedawano aż do 1907 roku i ostatecznie jego produkcja zamknęła się w ilości około 19 000 sztuk. Ile kosztował Oldsmobile? Szacuje się, że koszt Curved Dash wahał się w okolicach równowartości 17 tysięcy dzisiejszych dolarów amerykańskich. Sporo, prawda?
Pierwszy złodziej samochodowy
Nie od dziś powtarza się, że okazja czyni złodzieja. Pokusie posiadania własnego automobilu jako pierwszy w historii poddał się mechanik odpowiedzialny za samochód barona Etienne van Zuylen van Nijevelta. Entuzjasta samochodów i jeden z twórców organizacji FIA stracił swojego Peugeota w Paryżu w czerwcu 1896 roku. Niestety, złodziej nie miał zbyt wiele szczęścia. Samochody należały wtedy do rzadkości, więc złoczyńcę udało się szybko zlokalizować około 12 kilometrów od miasta w miejscowości Asnieres-sur-Seine. Szkoda, że dziś znacznie więcej aut przepada bez wieści.